Samowystarczalność to idea, która coraz częściej towarzyszy budowie domu. Potrzeba ta podsycana jest nie tylko nieustannym wzrostem cen surowców energetycznych, ale także troską o środowisko naturalne. Zobaczmy zatem, czym jest dom pasywny, ile kosztuje i co odróżnia go od domu energooszczędnego.
Obserwowany wzrost cen towarów i usług zdaje się nie mieć końca, co odczuwalnie wpływa na budżety domowe polskich rodzin. Drożyznę napędzają m.in. surowce energetyczne. Na obecną sytuację w dużej mierze wpływają coraz droższe uprawnienia do emisji CO2 oraz polityka klimatyczna Unii Europejskiej. Coraz częściej pojawiają się głosy, że trend ten może utrzymywać się przez najbliższe lata, co może doprowadzić do zubożenia dużej części społeczeństwa. Sposobem na walkę z tym trendem i obniżenie rachunków za energię może być dom energooszczędny lub dom pasywny. Sprawdźmy zatem, czym charakteryzują się te rozwiązania.
Czym jest dom energooszczędny?
Konstrukcja domu energooszczędnego często różni się od projektu tradycyjnego domu. Jest przede wszystkim prosta. Dom energooszczędny stawiany jest najczęściej na planie prostokąta, choć nie jest to konieczność. Nie znajdziemy tam wykuszy, dobudówek i balkonów, gdyż są to miejsca trudne do uszczelnienia i ocieplenia i mogą powodować odczuwalną utratę ciepła. Garaż też nie powinien znajdować się w bryle budynku, gdyż może wychładzać sąsiadujące z nim pomieszczenia. Z kolei dach nie powinien mieć niepotrzebnych załamań. Najlepiej, żeby był jedno lub dwuspadowy.
Okna powinny być w większości zlokalizowane po stronie południowej i charakteryzować się niskim stopniem przenikania ciepła. Po stronie północnej najlepiej unikać przeszkleń i zaprojektować tam pomieszczenia gospodarcze i sypialnie. Materiały wykorzystane do termoizolacji muszą być bardzo dobrej jakości. Dom energooszczędny powinien posiadać przynajmniej jedną instalację pozwalającą pozyskiwać energię odnawialną. Może być to instalacja nawiewna, która tłoczy powietrze do wentylowanych pomieszczeń. Zapotrzebowanie na energię cieplną w budynku energooszczędnym nie powinno przekraczać 70 kWh/m2 rocznie. Standardowy dom może zużywać nawet ponad dwukrotnie więcej energii cieplnej niż budynek energooszczędny.
Czym jest dom pasywny?
Dom pasywny ma wiele cech wspólnych z budynkiem energooszczędnym. Rożnica polega na tym, że dzięki większym rygorom budowlanym i architektonicznym zużywa on jeszcze mniej energii cieplnej, przez co momentami daje poczucie samowystarczalności. Dom tego typu powinien w jak największym stopniu wykorzystywać naturalne źródła energii. Stąd duże i bardzo dobrze izolowane przeszklenia od strony południowej budynku i ich całkowity brak po stronie północnej. Dzięki temu wytworzona przez słońce energia jest zatrzymywana i wykorzystywana wewnątrz budynku. Jeśli jesteśmy na etapie poszukiwania działki pod taką inwestycję, to warto zadbać o to, aby dom od strony północnej osłonięty był drzewami lub naturalnym wzniesieniem, co może ograniczyć wychładzanie murów.
Decydując się na duże okna, a nawet szklane fasady pod stornie południowej należy zadbać o jak najlepszą jakość stolarki, co przełoży się na szczątkową utratę energii cieplnej. Konieczny jest także profesjonalny montaż, bo nawet najlepsze okno nie spełni swojej roli, kiedy będzie nieprawidłowo osadzone w bryle budynku. Przeszklenia powinny być również wyposażone w ruchome osłony lub żaluzje, które zapobiegają przegryzaniu budynku latem i pomogą zatrzymać ciepło w chłodniejsze dni.
W domach pasywnych najczęściej nie wykorzystuje się klasycznych systemów grzewczych, ale na wszelki wypadek stosowane jest ogrzewanie podłogowe lub małe grzejniki, które wykorzystać można w kryzysowych sytuacjach. Polski klimat może zaskoczyć przeciągającym się przez wiele miesięcy mrozem. Budynek pasywny wyposażony jest wentylację mechaniczną z nagrzewnicą powietrza. Cały system może być zasilany przez pompę ciepła, panele fotowoltaiczne lub przydomową elektrownię wiatrową. Zapotrzebowanie na energię cieplną w domach pasywnych nie powinno przekraczać 15 kWh/m2 rocznie. Zgodnie z wytycznymi dla budynku pasywnego Instytutu Domów Pasywnych w Darmstadt, zużycie energii pierwotnej do zaspokojenia wszystkich potrzeb domu nie może być wyższe niż 120 kWh/m2 rocznie.
Ile kosztuje dom pasywny?
Wiele zależy od jakości wykorzystanych materiałów i liczby rozwiązań pozwalających na zmniejszenie zużycia energii. Decydując się na pełną opcję z wykorzystaniem systemu nawiewno-wywiewnego, pompy ciepła, fotowoltaiki, elektrowni wiatrowej i magazynów energii, koszt budowy domu pasywnego może być nawet o połowę droższy od budynku standardowego, a zwrot z takiej inwestycji sięgać może nawet kilkudziesięciu lat. Oczywiście bierzemy pod uwagę bieżącą sytuację. Jeżeli wzrost cen surowców energetycznych będzie kontynuowany w przyszłości, to nakłady poniesione obecnie na budowę budynku pasywnego zwrócą się znacznie szybciej.
Z kolei w relacji do domu energooszczędnego, rozwiązanie pasywne może być droższe od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Na różnice wpływać będzie jakość użytych materiałów i technologii. Warto przy tym pamiętać, że od 1 stycznia 2021 roku wszystkie domy w Polsce muszą być budowane w technologii energooszczędnej, co wpłynie na wzrost ogólny wzrost cen w tym segmencie rynku.
Jak sfinansować budowę domu pasywnego?
Wizja uwolnienia się od szeregu kosztów związanych z utrzymaniem domu jest kusząca. Szczególnie teraz, kiedy prognozowany wzrost cen energii może poczynić spustoszenia w niejednym budżecie domowym. Jeżeli nie dysponujemy środkami pozwalającymi na budowę domu pasywnego, to warto zastanowić się nad zewnętrznymi źródłami finansowania. W tym celu warto sprawdzić kalkulator kredytu hipotecznego Bankier.pl, który pozwala w jednym miejscu sprawdzić najlepsze oferty na rynku.
Wystarczy tylko wskazać oczekiwaną kwotę zobowiązania i okres finansowania. A jeśli jesteście już w gronie szczęśliwców zamieszkujących domy pasywne i energooszczędne, a macie w planach dodatkowe wydatki to sprawdźcie, co oferuje w tym zakresie Bankier Smart. Dzięki temu znalezienie szybkiej pożyczki lub kredytu na dowolny cel stanie się prostsze niż kiedykolwiek.